ŁKS w Pucharze Polski zagra ze Stalą Mielec. Łodzianie praktycznie każdego lata rozgrywają sparingi z zespołem z Podkarpacia, ale o stawkę zagrają po raz pierwszy od sezonu 2018/2019.
Wtedy, w rundzie wiosennej w grze o awans liczył się ŁKS, Stal i Raków. Po zwycięstwie w Mielcu, prowadzona przez Kazimierza Moskala drużyna odskoczyła w tabeli i wraz z częstochowianami awansowała do ekstraklasy. Niestety tylko na jeden sezon.
ŁKS w ostatnich tygodniach ma wahania formy. Z czterech ostatnich spotkań dwa wygrał i dwa przegrał.
– Nie jesteśmy jeszcze tak dobrzy, jak niektórzy myślą. I nie jesteśmy tak słabi, jak większości się wydaje – powiedział trener ŁKS-u.
Nie jest pewne, którzy piłkarze będą gotowi do gry. Ełkaesiacy pod koniec sierpnia grali praktycznie co trzy dni i niektórzy piłkarze narzekają na urazy.
– Przed nami Puchar Polski i tylko na tym się koncentrujemy. Nie ukrywam, że mamy pewne kłopoty i dopiero jutro zdecydujemy jaka dwudziestka znajdzie się w kadrze meczowej – wyjaśnił Moskal.
W Stali Mielec gra Maciej Wolski. To były piłkarz ŁKS-u, który z łodzianami przeszedł drogę od drugiej ligi do ekstraklasy. Prawdopodobnie nie wystąpi na stadionie Króla, bo zmaga się z urazem.
– Bardzo się cieszę, że Kazimierz Moskal wrócił do ŁKS-u. Pod jego wodzą drużyna grała bardzo fajną piłkę. Duża radość dla piłkarzy i kibiców. Liczę, że w tym sezonie powtórzy osiągnięcie z sezonu 2018/2019 – mówił Wolski w rozmowie z Łódzkim Sportem.
Czytaj także: Maciej Wolski: “Chcę podziękować ŁKS-owi”
ŁKS ze Stalą zagra w środę o 20:30. Bilety na to spotkanie dostępne w kasach i na stronie internetowej. Na ten mecz nie obowiązują karnety, więc wszyscy kibice muszą kupić wejściówki.