ŁKS wygrał z Ruchem Chorzów 2:0. To piąte zwycięstwo łodzian w tym sezonie. Ełkaesiacy są bezkompromisowi. Nie zremisowali żadnego ze spotkań i przegrali tylko dwa. Po piątkowym meczu łodzianie byli liderami Fortuna 1. Ligi. Po zwycięstwie Wisły Kraków i porażce Podbeskidzia, zajmują w tabeli drugie miejsce. Do lidera ŁKS traci zaledwie punkt.
– Gratulacje dla drużyny, bo musieli mocno pracować na to zwycięstwo. Cieszy fakt, że w urodziny klubu wygraliśmy, zachowaliśmy czyste konto, chociaż mieliśmy swoje problemy przed meczem. To nie było łatwe spotkanie i do końca czułem nerwy. Trzecia bramka całkowicie załatwiła by sprawę, sytuacje były – chwalił swoich piłkarzy Kazimierz Moskal, trener ŁKS-u.
Czytaj także: Darmowy bilet na mecze ŁKS-u.
Jest za co, bo Ruch w 2022 roku przegrał tylko raz, a w Fortuna 1. Lidze był do tej pory niepokonany.
– Gospodarzom trzeba złożyć gratulacje. Wygrali dzisiaj zasłużenie. Do pewnego momentu próbowaliśmy grać, co było widać, bo stworzyliśmy sobie sytuacje. Szczególnie przy stanie 0:0 podeszliśmy do ŁKS-u wysoko. Posypało nam się w momencie, gdy straciliśmy bramkę na 0:1 po naszym prostym błędzie. Strata drugiej bramki… Co tu dużo mówić. Nie przystoi tak tracić gola. Jeżeli z takim zespołem dopuszczamy do 0:2, to jest ciężko. Później ŁKS stworzył sobie jeszcze jedną, drugą sytuację i tak się ten mecz skończył. Bez większej historii dla nas – komplementował ŁKS, Jarosław Skrobacz, trener Ruchu Chorzów.