Trwa selekcja w ŁKS-ie. Piotr Stokowiec sprawdził ponad dwudziestu piłkarzy.
ŁKS pokonał Polonię Warszawa. Łodzianie po raz pierwszy od roku rozegrali grę kontrolną podczas przerwy na reprezentację. Kazimierz Moskal, poprzedni trener beniaminka nie był fanem sparingów w przerwach. W pamięci miał na pewno dotkliwą porażkę w meczu z Wisłą Płock. Łodzinie przegrali 0:5.
Piotr Stokowiec, nowy trener ŁKS-u cały czas selekcjonuje skład. Na zajęcia zapraszani są zawodnicy z rezerw. Można spodziewać się, że niektórzy piłkarze stracą miejsce w składzie.
– Dowiadujemy się, selekcjonujemy, będziemy sprawdzać jeszcze kolejnych zawodników – zapowiadał na początku listopada.
Ale już po meczu z Górnikiem Zabrze był bardziej ostry w swoich ocenach.
–Jestem wściekły na to, w jaki sposób ta gra siadła po drugiej bramce. Zespół nie powinien tak reagować. Czas odsiać chłopców od mężczyzn. Można mieć słabsze umiejętności, ale nie wyobrażam sobie, żeby w kolejnym meczu wyglądało to ten sposób – mówił.
Łodzianie wygrali 2:0 po golach Engjela Hotiego i Stipe Juricia. W grze kontrolnej szansę dostało 22 piłkarzy. Wśród nich Jan Kuźma, Nelson Balongo, Mateusz Bąkowicz i Oskar Koprowski. To piłkarze, którzy występowali w seniorach ŁKS-u, ale zostali przesunięci do rezerw. 45 minut od Stokowca dostali Jędrzej Zając, Antoni Młynarczyk i Oliwier Sławiński. To młodzieżowcy, którzy już stanowią o sile drugoligowych rezerw.
ŁKS – Polonia Warszawa 2:0 (1:0)
ŁKS: Bobek – Szeliga, Gulen, Marciniak, Głowacki. Loveau, Mokrzycki, Ramirez, Śliwa, Tejan, Jurić.
Grali również: Dankowski, Koprowski, Flis, Bąkowicz, Zając, Lorenc, Hoti, Młynarczyk, Sławiński, Balongo, Kuźma