Okazji na strzelenie gola było wiele, ale… ŁKS bezbramkowo zremisował ze Stalą Stalowa Wola.
ŁKS zremisował bezbramkowo ze Stalą Stalowa Wola. Mimo przewagi przez całe spotkanie, gospodarze nie zdołali pokonać bramkarza gości.
Od pierwszych minut ŁKS przejął inicjatywę. Ełkaesiacy stworzyli kilka groźnych sytuacji. Pirulo próbował pokonać bramkarza strzałem z woleja, a Stefan Feiertag dwa razy groźnie uderzał głową. Niestety dla łodzian Adam Wilk, bramkarz Stali, był tego dnia w świetnej formie.
W drugiej połowie łodzianie jeszcze bardziej przycisnęli. Michał Mokrzycki oddał mocny strzał z dystansu, a Kamil Dankowski groźnie uderzył z wolnego. Jakub Dziółka wprowadził na boisko Huseina Balicia, by wzmocnić atak. Zadebiutował też 19-letni Oliwier Sławiński.
Mimo licznych prób, szczelna defensywa Stali wytrzymała napór. Goście skupili się głównie na obronie, sporadycznie kontratakując. Mecz zakończył się wynikiem 0:0, co dla ambitnie grającego ŁKS-u może być rozczarowaniem.
ŁKS – Stal Stalowa Wola 0:0