Nowy trener ŁKS-u pokazał jak należy podchodzić do zawodu.
Łodzianie początek tygodnia poświęcili na doskonalenie taktyki, która przynosiła im zwycięstwo z Termalicą. Dopiero pod koniec tygodnia zaczęli przygotowywać się pod przeciwnika. Trener Marcin Pogrzała analizował grę Tyszan, wracając nawet do przegranego przez ŁKS 0:3 meczu z początku 2021 roku. Jeżeli chodzi o rozwiązania taktyczne, możliwe jest, że na środku obrony, w meczu z GKS-em Tychy, albo Arką Gdynia wystąpią Adam Marciniak i Maciej Dąbrowski. Na konferencji Pogorzała pogratulował zawodnikom z rezerw awansu do trzeciej ligi. Zapowiedział, że któryś z nich jest bardzo bliski debiutu w pierwszej drużynie ŁKS-u. Łodzianie skupiają się na niedzielnym meczu, mimo, że już w środę będą grali mecz barażowy z Arką Gdynia. Jest to powrót do filozofii trenerskiej jakiej w łódzkim klubie chciał Tomasz Salski:
Sytuacja w tabeli jest trudna, przygotowywaliśmy drużynę, żeby o tej porze świętować awans. Jak pokazują statystyki nie jesteśmy faworytem w barażach. Musimy o nie walczyć i mam nadzieję, że wrócimy do najważniejszego elementu – przygotowania się i skupienia na najbliższym meczu.
Kontuzjowani zawodnicy wrócili do treningów. Niepewny jest los Dawida Arndta, którego zdrowie cały czas monitoruje sztab medyczny. Decyzja o tym, czy bramkarz wróci do składu zapadnie prawdopodobnie w sobotę na ostatnim treningu przed wyjazdem do Tychów.
Jeżeli ŁKS wygra, a Arka przegra, albo zremisuje, bądź ŁKS zremisuje, a Arka przegra baraż zostanie rozegrany na Stadionie Króla w Łodzi. Jeżeli ŁKS zremisuje, a Arka zremisuje, albo wygra, bądź ŁKS przegra, a Arka zremisuje, albo wygra, baraż rozegrany zostanie w Gdyni.
Mecz ŁKS-u z GKS-em Tychy, rozpocznie się w niedzielę p 12:40. Obejrzeć go będzie można w Polsacie Sport.