Dodatkowe pieniądze dla ŁKS-u. Dariusz Melon dokapitalizuje klub i zostanie współwłaścicielem.
ŁKS jest w trudnym momencie sportowym. Łodzianie są już jedną nogą w pierwszej lidze. Wraz ze spadkiem z krajowej elity właściciele będą musieli zwiększyć zaangażowanie finansowe, bo dwukrotni mistrzowie Polski stracą pieniądze od Canal Plus.
– Mając w pamięci nieudany dla sezon 2019/2020 przewidujemy co może się wydarzyć w najbliższej przyszłości. Dariusz Melon zwiększa swoje zaangażowanie kapitałowe w ŁKS. Będziemy mieli tyle samo pakietów akcji. Klub zostanie dokapitalizowany – powiedział Tomasz Salski, właściciel ŁKS-u.
Dariusz Melon, który w grudniu został akcjonariuszem łódzkiego klubu zwiększył zaangażowanie finansowe. Wyemitowane zostaną akcje za trzy miliony złotych. Łącznie biznesmen obejmie udziały o wartości ośmiu milionów. To tyle samo, ile obecnie posiada Salski.
– Chcemy bezpiecznie funkcjonować w ekstraklasie, ale zdajemy sobie sprawę, że możemy spaść. Patrzymy do przodu, ale z dniem 1 marca rozpoczynamy proces przygotowań do następnego sezonu. Zatrudniamy nowe osoby, ale potrzebne jest bezpieczeństwo finansowe. Budujemy stabilny klub. Jednym z elementów umowy inwestycyjnej było wskazanie członka do rady nadzorczej. Wybrałem Arkadiusza Gwerela, prawnika. Wskazałem również wiceprezesa. Mając na uwadze wyniki pierwszej drużyny i rozwój akademii, wraz z Tomaszem Salskim i Jarosławem Olszowym zdecydowaliśmy, że potrzebujemy specjalisty od spraw sportu – powiedział Melon.
Melon i Salski mają po 42 proc. udziałów w ŁKS-ie. Pozostałe akcje należą do Przemysława Andrzejaka, Jerzego Pietruchy i Dariusza Łyżwy.
Wiceprezesem do spraw sportu został Robert Graf. Jego umowa z ŁKS-em będzie obowiązywała do czerwca 2027 roku. Graf zacznie pracę od audytu. Po 60 dniach przedstawi wnioski dotyczące działalności klubu. Przed upływem tego czasu nie zostaną podjęte kluczowe decyzje. Między innymi o przyszłości Janusza Dziedzica, dyrektora sportowego.
-Dziękuję za zaufanie. Nie ukrywam, że jest to jedno z większych wyzwań. Moją rolą będzie zarządzanie całym pionem sportowym i diagnoza, co zmienić, co zostawić jak jest, co rozbudować. Plany na najbliższy okres przedstawię wkrótce, bo teraz potrzebuję czasu, żeby lepiej poznać całą strukturę klubu – przywitał się z kibicami Graf.