Emmanuel Boateng, który miał jeszcze w tym tygodniu podpisać kontrakt z Widzewem, może trafić do Konyasporu.
26-letni piłkarz z Ghany był numerem 1 na liście łódzkiego klubu jeśli chodzi o wzmocnieniem środka pola. W piątek piłkarz szwedzkiego Elfsborga miał stawić się w Łodzi na badaniach, ale nie wsiadł do samolotu. W związku z tym Widzew z niego zrezygnował i szuka innego piłkarza.
Nieoficjalnie mówiło się i pisało, że Boateng dostał nagle inna ofertę, o wiele lepszą finansowo od tej z Łodzi, z Turcji. Szwedzkie media potwierdzają, że chodzi o Konyaspor. To klub, do którego Widzew 13 lat temu sprzedał za milion euro Marcina Robaka.
Według portalu fotbolltransfers.com Konyaspor zaproponował piłkarzowi kontrakt i ten obecnie go analizuje.