Tak jak rok temu i tym razem Widzew przegrał z Pogonią Szczecin 1:2 prowadząc wcześniej po golu Bartłomieja Pawłowskiego. Na jakie oceny zasłużyli widzewiacy?
Henrich Ravas – 4
W pierwszej połowie kilka razy ratował drużynę i to były interwencje klasy światowej. Przy golach dla Pogoni bez szans.
Patryk Stępiński – 3
Miał naprzeciwko sobie Kamila Grosickiego więc na pewno było mu trudno. Kapitan Widzewa jakoś sobie radził, ale miewał lepsze występy.
Serafin Szota 3
Chyba najrówniej grający obrońca Widzewa. Bez wielkich błędów, nie przegrywa te ż pojedynków. Gdyby inni w obronie dostosowali się do niego, to byłoby znacznie lepiej.
Luis Silva – 2+
Gdy patrzy się na Portugalczyka, to ma się wrażenie, że on umie grać w piłkę, ale czy umie bronić? Przy pierwszym golu dla Pogoni to on faulował rywala, przy drugim asystował strzelcowi, właściwie dał się wepchnąć Grekowi do bramki. Jego poprzedni klub na Cyprze tracił bardzo dużo bramek i spadł do drugiej ligi. Źle to rokuje.
Fabio Nunes – 2
Nie przekonuje nas Fabio, oj nie. Fatalny w obronie. W przodzie? Jego najlepsze zagranie w meczu to asysta przy trafieniu Terpiłowskiego. Ale jednak był spalony.
Filip Przybułek – 2
19-latek grał godzinę. To, że grał i to w pierwszym składzie, było dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem. Nastolatek, który dotychczas grał w czwartej lidze często przeciwko chłopakom, którzy w piłkę kopią amatorsko, a po meczach piją piwo i grillują, nagle wychodzi od początku w meczu przeciwko jednej z najlepszych polskich drużyn i jeszcze ma pilnować jednego z jej najlepszych zawodników… Trochę dziwne.
Przybułek zaliczył asystę drugiego stopnia, potem zawalił bramkę. Ale nie można mieć do niego pretensji. Dziwnie wprowadzany do zespołu, bo od razu rzucony na głęboką wodę nie sprawdziwszy wcześniej, czy w ogóle umie pływać. Umie, ale póki co tylko pieskiem.
Fran Alvarez – 2+
Miał udział przy golu, bo to on napędził akcję dobrym podaniem. W drugiej połowie zagrał jeszcze bardzo ładnie do Jordiego Sancheza. Ale ogólnie nie był to wielki występ Hiszpana.
Marek Hanousek – 2+
Profesor oczywiście umie grać w piłkę, ale w PKO Ekstraklasie wyraźniej niż na jej zapleczu widać, że jest zbyt wolny. To on zawalił drugą bramkę.
Bartłomiej Pawłowski – 3
Jak Pogoń, to pewny gol Pawłowskiego. W poprzednim sezonie strzelał jej w dwóch meczach. W niedzielę oczywiście się starał, walczył. Chociaż czasem przesadza czasem z dryblingami. Pogoń często atakowała jego stroną.
Ernest Terpiłowski – 2
Pojawia się i znika, ale głównie znika. W pierwszej połowie popsuł konktrę dwa na jeden, po której mogło być 2:0.
Jordi Sanchez – 3-
Jak zawsze walczył z obrońcami, chociaż widzieliśmy go już i silniejszego, i szybszego. W kolejnym meczu zaliczył asystę, a mógł nawet mieć kolejną. Dobry występ napastnika, ale.. Przydałby się jakiś gol…
Dominik Kun – 2
Wszedł w momencie, gdy już nic nie można było zrobić.
Juljan Shehu – 2+
To po jego stracie zaczęła się bramkowa akcja na 2:1. W przodzie się starał, chyba potrzebuje więcej czasu. Może w końcu powinien dostać prawdziwą szansę?
Andrejs Ciganiks, Mato Milos i Imad Rondić grali zbyt krótko, by ich ocenić.