W piątek o 18:00, ŁKS zagra z Zagłębiem Sosnowiec. To zespół, który łączy wiele. Piłkarzy łódzkiej drużyny prowadzi Kazimierz Moskal, który wcześniej pracował w Sosnowcu. W Zagłębiu grają Patryk Bryła i Maksymilian Rozwandowicz, którzy na al. Unii spędzili wiele lat.
– Znam piłkarzy Zagłębia Sosnowiec. Ten skład nie zmienił się jakoś bardzo. Maksa Rozwandowicza i Patryka Bryłę znam jeszcze z ŁKS-u. Trudno mi powiedzieć, czy Patryk wystąpi. Na pewno Maks będzie zdeterminowany żeby pokazać się tu z dobrej strony. Mecze z byłymi drużynami bywają trudne. Może okazać się, że Maks zagra najlepszy mecz w swoim życiu. – To zespół, który chce grać w piłkę, chce grać ofensywnie. Oglądałem ich mecz z Ruchem ,wyglądali bardzo dobrze. Chociaż przegrali, to w drugiej połowie dominowali – podsumował trener ŁKS-u.
Czytaj także: Mamy kilka znaków zapytania
W niedawnej rozmowie z Łódzkim Sportem, Rozwandowicz mówił: ” Nie będę okazywał radości, ani pokazywał żadnych cieszynek. Jestem w Zagłębiu i tu będę zostawiał teraz serce na boisku. Na pewno nie będę odpuszczał podczas meczu z ŁKS-em. Będę chciał strzelić gola. Tym bardziej, że to klub zadecydował o moim odejściu. Chciałbym im pokazać, że pomylili się w ocenie mojej osoby. Będę chciał się pokazać z jak najlepszej strony, ale z szacunku do klubu nie będę okazywał radości.“
Czytaj także: Czy Rozwandowicz udowodni, że ŁKS się pomylił ?
Prawdopodobonie w ŁKS-ie nie zagra Kelchukwu. To skutek kontuzji, którą odniósł podczas zgrupowania reprezentacji Polski.
– Możemy powiedzieć jasno, Kelechukwu nie wystąpi w meczu z Zagłębiem Sosnowiec – powiedział szkoleniowiec ełkaesikaów
Niepewne jest również miejsce Javiego Moreno. Chociaż Hiszpan gra w rezerwach, Moskal jeszcze nie jest do niego przekonany
– Jeżeli Javi pokaże się z dobrej strony w drugiej drużynie, to niewykluczone, że wróci do pierwszej drużyny. Na pewno nie nastąpi to dziś, ani jutro – wyjaśnił szkoleniowiec.
Czytaj także: Co ze zdrowiem Kelechuwku
– Wcześniej było zresztą odwrotnie, bo to Kazimierz Moskal przejął po mnie GKS Katowice. Mamy zresztą znakomite relacje. Jeśli zaś chodzi o zespół gospodarzy, to jest to moim zdaniem jeden z głównych kandydatów do awansu. Widać, że system 4-3-3 jakim grają pasuje im. Są niebezpieczni zwłaszcza w początkowych minutach meczów. Dobrze radzą sobie w pressingu, jak i w budowaniu akcji. Ełkaesiacy to zespół niebezpieczny w każdej formacji – powiedział Artur Skowronek, trener Zagłębia.
Skowronek zgadza się z Moskalem i wierzy, że kluczową postacią jego drużyn może być Rozwandowicz.
– Maks jest strasznie nakręcony przed tym mecze, nawet wyhamowujemy jego emocje, ale to profesjonalista w każdym calu – mówi Artur Skowronek. – On od kilku dni żyje piątkowym spotkaniem. Jeśli chodzi o Patryka, czuje do swojego klubu wielki sentyment. On przecież dźwigał ŁKS z trzeciej ligi, aż do ekstraklasy – oby ŁKS-ie byli w stanie go powtrzymać. Zwycięstwo podopiecznym Moskala sprawi, że piątkowy wieczór spędza na pozycji lidera
– Ja skupiam się na meczu z Sonsowcem. Nie tylko, dlatego, że to mój poprzedni klub. Chcę jak najlepiej zagrać i pokazać co potrafi drużyna – zripostował trener ŁKS-u.
ŁKS – Zagłębie Sosnowiec
piątek, 30 września, godzina 18:00