Widzew długo nie mógł się doczekać, by stadion przy al. Piłsudskiego 138 wyglądał jak stadion Widzewa. Dopiero po długim czasie od jego otwarcia od strony trasy W-Z na obiekcie zawisł podświetlony herb klubu. Został też obrandowany z okazji jubileuszu pierwszego mistrzostwa Polski, a później w barwy klubu. I tak jest do dzisiaj.
Podczas dyskusji z kibicami na Twitterze prezes Mateusz Dróżdż zdradził, że Widzew za swoje pieniądze chce jeszcze powiesić na stadionie nowy herb – najpewniej bardziej okazały, niż ten, który jest na nim obecnie.
„Ten co jest aktualnie znajdzie się po drugiej części stadionu a w miejscu aktualnego zawiśnie nowy” – napisał prezes.
Drugi piłkarski miejski stadion – przy al. Unii – ma od frontu bardzo duży i podświetlony herb ŁKS-u.
Dróżdź namawia też kibiców, by wspierali klub wpłacając pieniądze na program Widzew Plus. To dzięki m.in. pieniądzom od fanów, klub mógł wynająć i odpowiednio ozdobić autokar, którym drużyna jeździ na mecze.
CZYTAJ TAKŻE >>> Transferowy niewypał odchodzi z Widzewa