30 października o 12:40 ŁKS zagra z Arką Gdynia. To ostatni mecz łodzian na własnym stadionie w 2022 roku. Może to i dobrze, bo trzeba przyznać, że w historii łódzkiego klubu bywały lepsze lata. Ełkaesiacy w przedwczesnego “sylwestra” zagrają z rywalem, który tak jak oni, pluje sobie w brodę, że odkąd spadł z ekstraklasy nie może do niej wrócić. Jakby tego było mało tego dnia, Władysław Król, patron stadionu ŁKS-u obchodzi 115 urodziny. Oby impreza była huczna, ale ze szczęśliwym zakończeniem dla łodzian .
Mecze ŁKS-u z Arką zawsze niosą ze sobą emocje. A to trafi się jakiś dziwny karny po zapaśniczym rzucie obrońcy, a to bramkarz, całą drugą połowę bronił na jednej nodze, bo drugą miał kontuzjowaną. No, krótko mówiąc nudy nie ma.
Tym bardziej warto przyjść na spotkanie i pożegnać się z ełkesiakami na długie, zimowe miesiące. Zaraz, zamiast podziwiać atomowe uderzenia Pirulo z rzutu wolnego, zmuszeni będziemy oglądać na mundialu jakiegoś Mbappe, czy innego Pedriego. Cytując klasyka: “I po co to komu?”.
We wtorek rozpocznie się sprzedaż online, biletów na ostatni mecz ełkaesiaków w tym roku. Wejściówki kosztują około 30 złotych. W przyszłym tygodniu prawdopodobnie zostaną otwarte punkty stacjonarne.