Na mapie Polski pojawiło się ciekawe miejsce dla fanów siatkówki. W Galerii Bawełnianka otwarto muzeum Skry Bełchatów.
Nowe muzeum Skry Bełchatów środy, piątego czerwca, jest dostępne dla wszystkich chętnych. Chociaż ostatnich sezonów w PlusLidze zespół PGE GIEK Skry do udanych zaliczyć nie może, to na polu marketingowym wciąż jest wiodącym klubem w kraju.
– To pierwsze muzeum klubu siatkarskiego w Polsce. Gorąco wierzę w to, że otwarcie tego muzeum będzie bardzo dobrym łącznikiem pomiędzy tym, co Skra już osiągnęła i tym, co chcemy jeszcze osiągnąć – powiedział Wiesław Deryło, prezes zarządu KPS Skra Bełchatów S.A. – W Bełchatowie jest duża tradycja siatkówki. Dlatego dobrze byłoby pokazać to, co zgromadziliśmy dzięki przyjaciołom klubu – dodał.
W muzeum można zobaczyć mnóstwo cennych pamiątek, które przypominają o latach świetności dziewięciokrotnego mistrza Polski.
– Nasze zbiory są naprawdę duże: od legitymacji zawodników, badań lekarskich, protokołów z zebrań zarządu, przez koszulki, w których grali najlepsi polscy siatkarze na czele z Mariuszem Wlazłym, Michałem Winiarskim, Bartoszem Kurkiem i Karolem Kłosem, aż po medale, puchary, proporczyki oraz bilety na mecze – skomentował Tomasz Koprowski, wiceprezes ds. marketingu KPS Skra Bełchatów S.A.
Co ważne, wystawa w muzeum będzie na bieżąco aktualizowana o pamiątki, które kibice coraz liczniej dostarczają do klubu.
– Historia Skry Bełchatów to historia Bełchatowa, bełchatowian i kibiców siatkówki w całej Polsce. Mamy już kilka cennych pamiątek, które są przekazane celem pokazania ich szerszej publice – zdradził Koprowski.
Otwarcie muzeum swoją obecnością uświetniły władze Bełchatowa oraz Galerii Bawełnianka, w której mieści się muzeum Skry Bełchatów.
Ciężko oprzeć się wrażeniu, że zabrakło osób najważniejszych, czyli trenerów i siatkarzy, bez których nie byłoby wielkich sukcesów klubu z Bełchatowa, na czele z mistrzostwami i pucharami Polski, klubowymi wicemistrzostwami świata i medalami elitarnej Ligi Mistrzów. W Skrze w przeszłości występowali wspomnieni wcześniej Mariusz Wlazły, Bartosz Kurek, Michał Winiarski, Karol Kłos, ale także m.in. Daniel Pliński, Paweł Zatorski, Marcin Możdżonek, Andrzej Wrona czy Michał Bąkiewicz. Mimo zapowiedzi organizatorów, żaden z nich nie wziął jednak udziału w środowym wydarzeniu.