Zwycięstwo PGE GiEK Skry Bełchatów. Przygotowania trwają.
PGE GiEK Skra Bełchatów pokonała ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:1 w drugim przedsezonowym sparingu, rozegranym w Hali Energia. Mecz obfitował w wiele ciekawych akcji i pokazał rosnącą formę obu zespołów.
– Przede wszystkim zależało mi na tym, aby drużyna zaprezentowała się jak najlepiej, unikając przy tym wielu błędów. Okres przygotowawczy był trudny nie tylko dla nas, ale dla każdej drużyny. Każdy skupił się na pracy fizycznej i intensywnym doskonaleniu techniki. Oczywiście, budowanie zespołu wymaga czasu i nie da się tego osiągnąć w ciągu kilku treningów. Zwłaszcza że Grzegorz Łomacz dołączył do nas dopiero w środę, co nie dało nam zbyt dużo czasu na wspólną pracę. Przed nami kolejne trzy tygodnie, w których będziemy krok po kroku budować naszą grę – powiedział Gheorge Cretu, trener Skry.
Gospodarze dominowali w pierwszych trzech setach, imponując szczególnie skutecznym blokiem i zagrywką. Wyróżniał się Miran Kujundzić, zdobywając wiele punktów z pola serwisowego. Skra kontrolowała grę, utrzymując przewagę mimo prób powrotu ZAKSY.
– Nie przywiązuję dużej wagi do szczegółów, o których mówi wiele osób. Mam zupełnie inne podejście do przedsezonowych sparingów i tego, jak zaprezentowaliśmy się na boisku. Wynik, zarówno całego meczu, jak i poszczególnych setów, nie jest dla mnie kluczowy. Najważniejsze jest dla mnie to, że drużyna gra, popełniając jak najmniej błędów, i rozumie, w jaki sposób chcemy budować naszą grę – dodał.
W czwartym secie trener Cretu dokonał licznych zmian w składzie Skry, dając szansę rezerwowym. To pozwoliło ZAKSIE odzyskać inicjatywę i wygrać tę partię.
Sparing pokazał potencjał obu drużyn przed nadchodzącym sezonem. Skra zaprezentowała się szczególnie dobrze w elementach bloku i zagrywki, podczas gdy ZAKSA udowodniła swoją siłę w ataku.
– Zawodnicy mają za sobą kolejny tydzień treningów, w tym również treningów indywidualnych. Teraz nadszedł czas na ogólny trening zespołowy i na tym właśnie chcemy się teraz skupić – zakończył szkoleniowiec bełchatowian.
PGE GiEK Skra Bełchatów – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:1
(25:19, 25:19, 25:18, 25:20)