Pierwszy bramkarza Jagi pokonał Bartłomiej Pawłowski, który uderzył z rzutu wolnego nie do obrony. Ale bardzo ładna była też bramka Jordiego Sancheza. Hiszpan przejął piłką za linią środkową boiska i ruszył do przodu. Przed bramką oszukał trzech piłkarzy Jagiellonii i pokonał bramkarza. „Ty, patrz! Maradona mu się włączył” – skomentowano na profilu Canal + Sport.
Zresztą co tu pisać. Jeśli jeszcze jakimś cudem ktoś nie widział tych bramek, to trzeba nadrobić.