ŁKS Coolpack Łódź poniósł pierwszą porażkę w tym sezonie w 1 Lidze Mężczyzn. Koszykarze prowadzeni przez Roberta Skibiniewskiego ulegli na własnym boisku PGE Spójni Stargard. Emocjonująca końcówka nie zakończyła się happy-endem dla gospdoarzy.
ŁKS Coolpack Łódź bardzo dobrze rozpoczął sezon 2025/2026. W pierwszych dwóch meczach podopieczni Roberta Skibiniewskiego wygrali z KSK Qemetica Noteć Inowrocław i WKK Active Hotel Wrocław. W trzecim spotkaniu tego sezonu łodzianie spotkali się w Sport Arenie z PGE Spójnią Stargard.
CZYTAJ TAKŻE: ŁKS lepszy od Widzewa w pierwszych derbach Łodzi w tym sezonie [ZDJĘCIA]
ŁKS nie najlepiej rozpoczął mecz, bo po nieco ponad trzech minutach przegrywał 2:10. Jeszcze w tej samej części meczu gospodarze wyszli jednak na prowadzenie 13:12 po celnym rzucie z półdystansu Oleksandra Antypova. Dużą zasługę w dogonieniu przeciwników miał także Aleksander Lewandowski – autor pięciu punktów w pierwszej kwarcie. Później ełkaesiacy wytracili trochę impet, a zawodnicy ze Stargardu wyszli na jedenasto punktowe prowadzenie. Ostatecznie jednak przed startem drugiej odsłony meczu ŁKS przegrywał 19:24.
Słabo ŁKS Coolpack Łódź wyglądał też na początku drugiej kwarty, znowu pozwalając uciec przeciwnikom na 11 punktów. Gospodarze znów gonili i zdołali dojść rywali na jedno oczko. Po celnej trójce Nataniela Kolasińskiego ŁKS Coolpack Łódź przegrywał tylko 35:36. Rywale nie pozwalali się jednak przegonić. Do przerwy PGE Spójnia Stargard prowadził w Łodzi 45:42.
Po zmianie stron w końcu na prowadzenie wyszli podopieczni trenera Skibniewskiego. Oleksnadr Antypov rzutem za trzy punkty sprawił, że jego zespół wygrywał 47:45. Do końca trzeciej części ŁKS pilnował ciężko wypracowanego prowadzenia. Przed ostatnią kwartą łodzianie wygrywali 66:63.
Emocje w ostatniej części tego spotkania były gwarantowane. W ciągu trzech pierwszych minut ŁKS ani razu nie trafił jednak do kosza. Trafiali za to rywale i na sześć i pół minuty przed końcem prowadzili 72:62. Biało-czerwono-biali ponownie rzucili się do odrabiania strat i gdy do końca na zegarze pozostawało nieco ponad półtorej minuty mieliśmy remis 78:78 za sprawą dwóch punktów zdobytych przez Norberta Kulona. Końcówka należała jednak do Spójni. W ostatniej akcji meczu Norbert Kulon trafił jeszcze za trzy punkty, ale był to rzut już tylko na otarcie łez. PGE Spójnia Stargard wygrała 83:81, a ŁKS Coolpack Łódź poniósł pierwszą porażkę w tym sezonie.
ŁKS Coolpack Łódź 81:83 PGE Spójnia Stargard
(19:24, 23:21, 24:18, 15:20)
ŁKS: Urban, Szymański, Kulon, Antypov, Lewandowski; Tomaszewski, Kolasiński, Motylewski, Keller
Spójnia: Gromovs, Czerlonko, Ray, Jęch, Szmit; Hensler, Rajewicz, Kopycki
ABY PRZEJŚĆ DO GALERII KLIKNIJ NA ZDJĘCIE PONIŻEJ