Siatkarki reprezentacji Polski przegrały pierwszy mecz w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Podopieczne Stefano Lavariniego uległy Turczynkom po tie-breaku. Na boisku po raz kolejny miały okazje zaprezentować się siatkarki PGE Grot Budowlanych Łódź.
Reprezentacja Polski do meczu z Turcją dobrze, a z Chinami nawet bardzo dobrze. Najpierw Polki pokonały Tajlandię w trzech setach, a dzień później rozprawiły się z faworyzowanymi gospodyniami turnieju w Pekinie. Trzeci mecz przyniósł najwięcej emocji, ale tym razem niestety biało-czerwone musiały uznać wyższość Turczynek, które wygrał po tie-breaku.
Po raz kolejny na boisku pojawiły się siatkarki PGE Grot Budowlanych Łódź. Alicja Grabka bardzo dobrze spisała się w roli zmienniczki Katarzyny Wenerskiej na rozegraniu, a Paulina Damaske w końcu dostała nieco więcej czasu na parkiecie od trenera Lavariniego w tych rozgrywkach. Damaske pojawiła się na boisku w czwartym secie i już w pierwszej akcji zdobyła punkt. Ostatecznie skończyła z trzema oczkami na swoim koncie i 60% skutecznością. Alicja Grabka zdobyła z kolei jeden punkt. Justyna Łysiak pojawiała się na boisku tylko jako zawodniczka zadaniowa, wzmacniając przyjecie przy dobrze serwujących Turczynkach.
W kadrze meczowej była także Sonia Stefanik, ale siatkarka ŁKS-u Commercecon Łódź nie pojawiła się na boisku. Być może szansę dostanie w kolejnych meczach. Najbliższe spotkanie reprezentacja Polski rozegra już w niedzielę, 8 czerwca. Godzina rozpoczęcia tej rywalizacji nie będzie jednak zbyt przyjazna dla kibiców, bo jest to 5:30 czasu polskiego.