Nowy piłkarz w ŁKS-ie. To lewy obrońca z dużym doświadczeniem.
ŁKS nareszcie ogłosił, że do zespołu dołączył Riza Durmisi. To Duńczyk, który w przeszłości występował między innymi w Realu Betis i Lazio. Ma za sobą występy w reprezentacji swojego kraju. Więcej o bogatej karierze Durmisiego tutaj.
Przy al. Unii szukano lewego obrońcy, bo Piotr Głowacki nie spełnił pokładanych w nim nadziei, a Artemijus Tutyskinas zmaga się z urazem. Wybór padł na Durmisiego. Duńczyk nie grał w klubie przez ostatnie pół roku. Jak słyszymy, poświęcił ten czas na opiekę nad swoim nowonarodzonym dzieckiem. W ŁKS-ie postawiono przed nim trudną misję, ma pomóc w utrzymaniu ekstraklasy. Kontrakt Duńczyka z beniaminkiem będzie obowiązywał do czerwca 2024 roku.
Podobnie było rok temu. Wtedy do walczącej o awans drużyny dołączył Milan Spremo. Boczny obrońca, spędził przy al. Unii pół roku. Podobnie jak Durmisi musiał zastąpić kontuzjowanego Tutyskinasa.
Co ciekawe, transfer Durmisiego ogłoszono 8 stycznia, w dniu jego urodzin. Podobnie było z Mikkelem Rygaardem. Szefowie łódzkiego klubu poinformowali, że dołączył do ŁKS-u również w dzień, w którym świętował. Nie skończyło się dobrze. Oby inaczej było z Durmisim…