Wymiana defensywy w ŁKS-ie. Odchodzi zasłużony obrońca i kapitan zespołu. Kto go zastąpi?
Dosyć nieoczekiwanie przed meczem z Odrą Opole, ŁKS pożegnał Macieja Dąbrowskiego. Kapitan łodzian latem 2022 roku przedłużył kontrakt z klubem na kolejny sezon. Doświadczony obrońca dla ŁKS-u rozegrał 90 spotkań. Zaliczył spadek z ekstraklasy i awans, do którego szczególnie w rundzie jesiennej przyczynił się. Nie jest pewna przyszłość Dąbrowskiego, chociaż obrońca przyznał, że chciałby jeszcze pograć w piłkę.
Pożegnano również Michała Trąbkę, który pierwszego lipca zostanie piłkarzem Stali Mielec. To jeden z architektów awansu ŁKS-u, który wiosną spisywał się bardzo dobrze, mimo, że wiedział już, że w następnym sezonie przeniesie się na Podkarpacie.
– Bardzo dziękuje za te 4 lata. Ten awans to coś niezwykłego. Ełkaesiacy jestem jednym z was, mam nadzieje że też mnie tak odbieracie. Dziękuje za wszystko i do zobaczenia na piłkarskim szlaku – napisał Trąbka na Twitterze.
Trwają rozmowy, niebawem ŁKS ma poinformować, z którymi zawodnikami nie przedłuży umów. W tym gronie prawdopodobnie będzie Marek Kozioł, który w kończącym się sezonie stracił miejsce w składzie na rzecz młodszych Aleksandra Bobka i Dawida Arndta.
Czytaj także: Wielkie święto ŁKS-u.
ŁKS szuka wzmocnień przed ekstraklasą. Do beniaminka ma dołączyć około pięciu zawodników. Prawdopodobnie w drużynie pojawi się dwóch nowych stoperów. Po spadku Lechii mówiło się, że jeżeli łodzianie awansują będą próbowali pozyskać Michała Nalepę, stopera drużyny z Gdańska. Pojawiły się też informacje, że ŁKS interesuje się Wojciechem Gollą, który poprzedni sezon spędził na Węgrzech. Na razie to tylko spekulacje.
Przez to, że większość kontraktów w Polsce obowiązuje do 30 czerwca, nazwiska ligowców, którzy wzmocnią beniaminka poznamy prawdopodobnie dopiero pod koniec czerwca. Wcześniej można spodziewać się transferów z lig zagranicznych.
Czytaj także: “Ten dzień smakował jeszcze lepiej”.