W sobotnie popołudnie SMS Łódź zmierzy się na własnym terenie z Górnikiem Łęczna. Łodzianki mają do wyrównania rachunki za zeszły sezon.
Trener Marek Chojnacki z pewnością ma w głowie poprzednie starcie z Górnikiem. W ostatniej kolejce sezonu, na obiekcie ŁKS-u, mistrzynie Polski grały mecz o wszystko. Wciąż miały matematyczne szanse na mistrzostwo kraju (by tak się stało punkty musiał stracić GKS Katowice), ale nawet gdyby nie udało się zdobyć złotego medalu, to wciąż stawką był srebro, o które walczyły również piłkarki Górnika.
No i zawodniczki z Łęcznej tę walkę wygrały 2:0, a łodzianki musiały zadowolić się brązowym medalem. Choć był to dobry wynik to jednak smakował jak porażka, bo jeszcze trzy kolejki przed końcem ligi wydawało się, ze obrona mistrzostwa przez SMS jest pewna.
Teraz łódzka drużyna podejmie Górnik przy Milionowej i spróbuje zrewanżować się za tamtą porażkę. Zadanie nie będzie łatwe, bo Górnik radzi sobie w tym sezonie naprawdę dobrze. Tylko jedna porażka – i to z nie byle kim bo GKS-em Katowice i jeden remis. Podopieczne Marka Chojnackiego oczywiście też radzą sobie świetnie i w przeciwieństwie do rywalek, w tym sezonie jeszcze nie przegrały. Bilans obu drużyn pokazuje jednak, że czeka nas wyjątkowo wyrównany mecz. Początek o 12:45. Wstęp na stadion jest całkowicie darmowy.
ZOBACZ TAKŻE>>>ŁKS gra z mistrzem Polski. Widzew z Wisłą