W sobotę ŁKS zmierzy się na wyjeździe ze Zniczem Pruszków. W biało-czerwono-białych barwach zobaczymy prawdopodobnie Łukasza Wiecha, który we wrześniu przeniósł się do Łodzi właśnie z Pruszkowa. W Zniczu spędził… półtora miesiąca.
Przerwa na mecze reprezentacyjne dobiega końca. O występie naszej kadry szerzej pisał w swoim felietonie Jarosław Bińczyk. Teraz można się już skupiać na rozgrywkach klubowych. W Betclic 1. Lidze do gry wraca ŁKS, który zmierzy się na wyjeździe ze Zniczem Pruszków. W barwach najbliższego rywala łodzian zagra najprawdopodobniej Oskar Koprowski, który odszedł z Al. Unii Lubelskiej 2 przed tym sezonem.
CZYTAJ TAKŻE: Polska wygrywa z Anglią. Piłkarz ŁKS-u z golem
Już w trakcie rozgrywek w drugą stronę powędrował Łukasz Wiech. O ile dla Oskara Koprowskiego występ przeciwko ŁKS-owi będzie za pewne dużym przeżyciem (spędził w nim w końcu 15 lat), to występ przeciwko Zniczowi nie powinien raczej budzić większych emocji u Łukasza Wiecha. 27-latek to bohater ciekawego transferu. Trzy ostatnie sezony Wiech spędził w drugoligowej Wiśle Puławy. Do Pruszkowa przeniósł się w lipcu… tego roku. Po rozegraniu w nim ośmiu meczów, w których zdobył trzy gole i zaliczył jedną asystę, zgłosił się po niego ŁKS.
CZYTAJ TAKŻE: Kibice ŁKS-u wypełnią Stadion Króla na mecz z Legią?
Tak więc dobiegła krótka, ale intensywna przygoda Łukasza Wiecha w Zniczu Pruszków. W sobotę zmierzy się on w biało-czerwono-białych barwach z klubem, w którym spędził półtora miesiąca. W Zniczu czołowym zawodnikiem jest również Vladyslav Okhronchuk – ukraiński pomocnik, który grał w ŁKS-ie w sezonie 2022/2023. Poprzednią kampanię spędził na wypożyczeniu w Polonii Warszawa, a latem tego roku przeniósł się do Znicza na zasadzie transferu definitywnego.
CZYTAJ TAKŻE: Dobre wieści dla ŁKS. Ekstraklasa nie tylko dla bogaczy