Do meczu z Arką piłkarze ŁKS-u przygotowywać się będą aż sześć dni.
Mecz z Arką Gdynia zaplanowano na godzinę 12:40 w niedzielę. Piłkarze ŁKS-u po sobotnim sparingu dostali dzień wolnego i od poniedziałku rozpoczęli przygotowania do meczu z drużyną z Trójmiasta. Podopieczni Kibu Vicuny będą trenowali na Minerskiej i al. Unii. W poniedziałek oprócz zajęć piłkarskich ełkaesiacy udadzą się do Very Sport, gdzie będą ćwiczyli na siłowni.
Do zajęć mogą wrócić Samuel Corral, Nacho Monsalve i Dawid Arndt, którzy wystąpili już w sobotnim sparingu z Lechem. ŁKS przegrał grę kontrolną 1:5, ale jak mówił trener Paweł Dreschler: “Przed przerwą potrafiliśmy przez długie fragmenty kontrolować piłkę i kreować akcje w ataku pozycyjnym. Niestety, żaden z tych ataków nie zakończył się zdobyciem gola, chociaż kilka okazji zdołaliśmy stworzyć. Wynik ukształtował się na początku drugiej części gry, kiedy bardzo szybko straciliśmy dwa gole. Przeciwnik był w tym meczu bardzo skuteczny i wykorzystał nasze błędy w defensywie. Z każdego sparingu, nawet przegranego, wyciągamy coś dobrego “.
Ostatnie ligowe spotkanie ŁKS przegrał. Łodzianie ulegli Zagłębiu Sosnowiec 0:1. Chociaż Arka miała swoje problemy to od czterech spotkań jest niepokonana. Ostatnio gdynianie zremisowali bezbramkowo z Koroną Kielce. Wydaje się jednak, że ŁKS jest drużyną na tyle mocno kadrową, że jest w stanie urwać punkty zespołowi z Gdyni. Czy tak się stanie przekonamy się w niedzielę o 12:40.