Już we wtorek ŁKS zagra z Widzewem. To będą najważniejsze derby Łodzi w XXI wieku. Zwycięzca może pozbawić przegranego marzeń o awansie. Dzięki porażce Arki, widzewiacy ciągle mają szansę na zajęcia drugiego miejsca i awans bezpośredni. Ełkaesiacy muszą walczyć o trzy punkty, bo strata do miejsc barażowych zrobiła się niebezpiecznie duża, a przed nimi mecz z Odrą Opole, bezpośrednim rywalem do zajęcia szóstego miejsca.
Mateusz Dróżdż, prezes Widzewa zapytany na Twitterze zdradził, że w razie wygranej, piłkarze nie dostaną dodatkowych premii.
Wygląda na to, że na premie piłkarze Widzewa muszą zapracować przez następne cztery kolejki. Po derbach zagrają z Resovią, Miedzią i Podbeskidziem. Jeżeli wywalczą awans mogą liczyć na dodatkowe pieniądze.