
Początek sezonu dla fanów PGE Budowlanych Łódź nie był najlepszy, bo łodzianki przegrały w meczu, który miały wygrać i pokazać swoje ambicje. Nikt już jednak o tym spotkaniu nie pamięta po tym, co stało się w 3. koleje TAURON Ligi. Podopieczne trenera Biernata przerwały złą passę w starciach z Developresem Rzeszów i pokonały mistrzynie kraju.
Kibice PGE Budowlanych Łódź mieli znakomity weekend, bo na samym jego początku, jeszcze w piątkowy wieczór siatkarki prowadzone przez Macieja Biernata pokonały Developres Rzeszów, przerywając passę porażek z tym rywalem, która trwała od 2021 roku.
PGE Budowlani Łódź po świetnym występie pokonały mistrzynie Polski, chociaż po trzech setach zanosiło się na kolejną porażkę z tym rywalem, bo Budowlane przegrywały wtedy 1:2 po zaskakująco łatwo wygranym pierwszym secie i porażkach do 19 i do 20 w partiach numer dwa i trzy. Łodzianki doprowadziły do tie-breaka, wygrywając trudnego czwartego seta, a to, co działo się w tie-breaku przejdzie do historii. PGE Budowlani Łódź prowadzili już 8:0! Rzeszowianki były już praktycznie bez żadnych szans, ale zdobyły sześć punktów z rzędu i walka o zwycięstwo w tym spotkaniu zaczęła się na nowo. PGE Budowlani uspokoili sytuację i dowieźli prowadzenie do samego końca, wygrywając 15:12.
Do zwycięstwa Budowlanych ponieśli kibice, którzy tłumnie stawili się w Sport Arenie w piątkowy wieczór i swoim dopingiem dodali drużynie dodatkowych sił w kluczowych momentach. Na takie wsparcie siatkarki liczą także w 4. kolejce TAURON Ligi.
PGE Budowlani Łódź znów zagają w piątek. Tym razem 31 października w Spor Arenie łodzianki zmierzą się z Lotto Chemikiem Police o 17:30.
ABY PRZEJŚĆ DO GALERII KLIKNIJ NA ZDJĘCIE PONIŻEJ