Rozsypuje się środek pomocy Pogoni Szczecin. Przed meczem z ŁKS-em, klub może zmienić defensywny pomocnik.
W niedzielę ŁKS zagra z Pogonią Szczecin. Podopieczni Kazimierza Moskala od 13 miesięcy nie przegrali na stadionie Króla, ale nie są faworytem tego spotkania. Zespół ze Szczecina poprzednie rozgrywki zakończył na czwartym miejscu. Nadal gra w eliminacjach do europejskich pucharów.
Czytaj także: Kolejni młodzieżowcy ŁKS-u z profesjonalnymi kontraktami.
Pogoń słabo zaczęła sezon. Po tym jak z zespołu odszedł Sebastian Kowalczyk, szczecinianie przegrali z Radomiakiem 0:2. Już wtedy, widać było, że zespół jest osłabiony. Przed meczem z ŁKS-em, Pogoń może stracić kolejnego, kluczowego zawodnika.
Chodzi o Mateusza Łęgowskiego, który według Gianluci Di Marzio niebawem może dołączyć do Salernitany. Zespół prowadzi Paulo Sousa, były selekcjoner reprezentacji Polski.
– Przyjazd Lęgowskiego spodziewany jest w ciągu kilku najbliższych godzin. Młody pomocnik przejdzie badania lekarskie, a następnie podpisze kontrakt, który oficjalnie zwiąże go z Salernitaną – napisał 16 sierpnia Di Marzio (tutaj).
Czytaj także: 115 lat historii ŁKS-u w jednym miejscu.
Dwudziestolatek w tym sezonie rozegrał dla Pogoni dwa mecze w ekstraklasie i trzy w eliminacjach do europejskich pucharów. W poprzedniej odsłonie rozgrywek strzelił trzy gole i trzy razy asystował. Łęgowski występuje na pozycji defensywnego pomocnika.