Piłkarki TME SMS po wspaniałym, wygranym 5:0 meczu umocniły się na pozycji lidera ekstraligi.
Podopieczne Marka Chojnackiego pokonały Górnika Łęczna aż 5:0. Łodzianki strzeliły drużynie z Lubelszczyzny więcej bramek niż łącznie wszystkie poprzednie drużyny, z którymi łęcznianki grały w tym sezonie.
Zaczęło się już w 24. minucie spotkania. Po faulu na Darii Kurzawie, rzut wolny wykonywała Wiktoria Zieniewicz. Uderzyła na bramkę, a stojącej w bramce Górnika Łęczna Palińskiej, piłka przeleciała przez ręce i wpadła do siatki. Łodzianki w pierwszej połowie stworzyły jeszcze kilka groźnych akcji, ale żadna z nich nie zakończyła się bramką.
Po przerwie oglądaliśmy prawdziwy popis faworytek do tytułu mistrzyń Polski. Już w 48, minucie po zamieszaniu w polu karnym, strzał Nadii Krezyman dobiła Ernestina Abambila. “Tina” znowu rozegrała świetne zawody i w pełni zdominowała środek pola. Słowa uznania należą się też grającej na boku obrony Yurinie Enjo. Pochodząca z Japonii piłkarka była pewnym punktem łódzkiej defensywy, a po jej świetnych przerzutach TME SMS rozpoczynał groźne akcje. Najlepsza w łódzkiej drużynie była Krezyman, która miała udział przy trzech z pięciu bramek Po jej asyście Dominika Kopińska zdobyła gola na 3:0. Sama Krezyman ustaliła wynik spotkania zdobywając gola na 5:0. Łodzianki zagrały perfekcyjny mecz. Szkoda tylko, że zwycięstwo z Górnikiem, kontuzją okupiła Daria Kurzawa. Kapitan łódzkiego zespołu została zniesiona na noszach. Kolejny mecz TME SMS rozegra 13 września o godzinie 13:00 u siebie. Rywalem wicemistrzyń Polski będzie GKS Katowice.
Górnik Łęczna – TME SMS 0:5 (0:1)
0:1 – Zieniewicz 24.
0:2 – Abambila 48.
0:3 – Kopińska 57.
0:4 – Gąsieniec 82.
0:5 – Krezyman 88.
Górnik Łęczna: Palińska – Górnicka, Zawadzka, Głąb, Skupień, Ratajczyk, Kaczor, Kazanowska, Lefeld, Dereń, Chinonyerem
TME SMS: Szperkowska – Enjo, Zieniewicz, Konat, Kurzawa – Rędzia, Abambila, Grzybowska, Krezyman – Jedlińska, Kopińska. Trener Chojnacki