Widzew Łódź Futsal przegrał w swoim pierwszym meczu w tym sezonie. Lepsi od łodzian okazali się gracze Eurobusu Przemyśl.
Futsaliści Widzewa wrócili do gry. Poprzedni sezon był w ich wykonaniu bardzo dobry. Mimo zawirowań w składzie, widzewiacy awansowali do fazy play-off. Tam odpadli w pierwszej rundzie, ale sam udział w niej był sporym sukcesem. W tym sezonie łodzianie nie myślą o powtórce. Celem jest utrzymanie. Po raz kolejny w ekipie z Małachowskiego doszło do wielu zmian personalnych.
Straciliśmy czterech najlepszych strzelców z poprzedniego sezonu, czyli Adriana Ramireza, Kamila Kucharskiego, Erica Syllę i Arka Szypczyńskiego. Boję się trochę tego, kto tu dzisiaj będzie strzelał gole – powiedział niedawno w rozmowie z Łódzkim Sportem Marcin Stanisławski, trener czerwono-biało-czerwonych.
I niestety, pierwszy mecz sezonu pokazał, że w tym roku widzewiacy łatwo mieć nie będą. RTS przegrał w Przemyślu z Eurobusem 1:3. Jedynego gola dla łodzian, w drugiej połowie strzelił nowy nabytek drużyny, Baco.