Trzy punkty ŁKS-u Commercecon. Co za pościg w drugim secie!
Trwa maraton meczów ŁKS-u Commercecon. Po wjazdowych zwycięstwach z Chemikiem i Dnipro łodzianki wróciły do Sport Areny. Mierzyły się ze Stalą Mielec, beniaminkiem Tauron Ligi.
W nietypowej dla siebie roli wystąpiła Amanda Campos. Brazylijska przyjmująca w protokole meczowym wpisana została jako libero. Jej miejsce zajęła Paulina Maj-Erwardt. Mimo tego w pierwszej szóstce wyszły Kinga Drabek i Aleksandra Dudek. Aleksander Chiappini dał odpocząć Witkowskiej. Postawił na Sonię Stefanik
ŁKS zagrał bardzo dobrego pierwszego seta. Sonia Stefanik, środkowa mistrzyń Polski zdobyła cztery punkty z rzędu. W końcówce na boisku pojawiły się prawie wszystkie rezerwowe. Piłkę setową skończyła Aleksandra Dudek. Przyjmująca obiła blok i złote medalistki mistrzostw Polski wygrały 25:13.
W drugiej partii ŁKS przegrywał 5:15. I dokonał rzeczy prawie niemożliwej. Impuls do odrabiania strat dał as serwisowy Roberty Ratzke. Świetnie punktowała Valentia Diouf. Po kontrze Dudek było 14:16. Trener mielczanek wziął czas. Nie pomogło. Mistrzynie Polski wyrównały po bloku Stefanik. Nie wypuściły już prowadzenia. Wygrały 25:21.
Na trzeciego seta nie wyszły najbardziej doświadczone zawodniczki. Zamiast nich Chiappini postawił na Paulinę Zaborowską, Anastazję Hryszczuk, Natalię Dródż. Partia była wyrównana. Żaden zespół nie był w stanie wyjść na chociaż dwupunktowe prowadzenie. Dopiero po zepsutym ataku przyjezdnych i bloku Gryki odskoczyły rywalkom. Środkowa serwowała piłkę meczową. Mecz skończyła Piasecka. Łodzianki wygrały trzeci mecz z rzędu.
MVP: Julita Piasecka
ŁKS Commercecon – Stal Mielec 3:0 (25:13, 25:21, 25:21)
ŁKS Commercecon: Ratzke, Dudek, Gryka, Diouf, Stefanik, Piasecka, Drabek (libero)