Ekipa Proxcars TME Rally Team z #teamTME jest już gotowa na pierwsze wyzwanie w 2025 roku. Zespół na czele z Magdaleną Zając i Błażejem Czekanem weźmie udział w jednym z najtrudniejszych rajdów świata – Africa Eco Race.
O spokojnych świętach Magdalena Zając mogła jedynie pomarzyć. Tegoroczne Boże Narodzenie łodzianka poświęciła na intensywne przygotowania, dzięki którym ma spełnić kolejne sportowe marzenie – wystartować w Africa Eco Race.
– Ostatnie dni spędziliśmy w warsztacie. Chcieliśmy wykorzystać każdą chwilę, by jak najlepiej się przygotować – powiedziała Magdalena Zając. – Africa Eco Race to inny rajd niż wszystkie. Nawet nie do końca wiemy, czego się spodziewać. Z jednej strony jest on nieco legendarny, z drugiej nieznany, wręcz niszowy. Nie mamy pojęcia, jak się jeździ po Mauretanii czy Senegalu. Można powiedzieć, że jedziemy w nieznane, dlatego spodziewamy się niespodziewanego – dodała.
Proxcars TME Rally Team jest już w Maroko, gdzie 29 grudnia rozpoczyna się trwająca blisko dwa tygodnie sportowa rywalizacja po bezdrożach Maroka, Mauretanii i Senegalu.
– Zawsze chce się osiągnąć jak najwięcej, ale przyznam szczerze, że na ten rajd nie mamy żadnych założeń. W ogóle mam takie dziwne uczucie, czy nie zdecydowaliśmy się na udział w tym rajdzie za wcześnie. Africa Eco Race to swego rodzaju ukoronowanie sportowej kariery. A ja chcę jeszcze się pościgać – skomentowała Magdalena Zając.
Rok 2024 był dla Magdaleny Zając i całej ekipy Proxcars TME Rally Team naprawdę udany. Pierwszy raz w historii łodzianka ukończyła Rajd Dakar. Wraz z zespołem Proxcars TME Rally Team zajęła 45. miejsce w kategorii Ultimate i pierwsze miejsce w klasie T 1.1. Bardzo dobra jazda w kolejnych miesiącach zaowocowała trzecim miejscem w klasyfikacji Ultimate w Pucharze Europy FIA w rajdach Baja.
– Doświadczenie zdobyte w ostatnim roku na pewno zaprocentuje. Africa Eco Race pod względem logistycznym jest podobny, może nawet nieco trudniejszy niż Dakar. Prawdopodobnie będzie to wysiłek zbliżony do tego, który przeżyłam rok temu. Skoro udało się przejechać Dakar, to liczę na to, że temu najbliższemu wyzwaniu też sprostamy – podsumowała Zając.