Miało być tak pięknie, a skończyło się bardzo smutno. Artur Derbin miał spróbować raz jeszcze, ale już dawno go nie ma w Bełchatowie. Tąpnięcie z zimowej przerwy w bełchatowskim klubie było tak głośne, że huk słychać było nawet na Kamczatce. Presji kibiców nie wytrzymał prezes i dyrektor sportowy, którzy w niesławie pożegnali się z ulicą Sportową. Trener Derbin nie zaakceptował nowych warunków finansowych i wyjechał z miasta. Ósme miejsce z dorobkiem 46 punkt�[…]