Od momentu utraty miejsca w bramce przez Rafała Gikiewicza zaczęła rosnąć lawina spekulacji na temat jego przyszłości w klubie. Piłkarz miał niedawno rozmawiać na ten temat z szefami Widzewa i zdecydować, co dalej z jego obecnością przy Piłsudskiego.
Gikiewicz trafił do zespołu w niecodziennych okolicznościach. Po sprzedaży Henricha Ravasa do New England Revolution na jego następce wytypowano Ivana Krajcirika, podpisując z nim dwuletnią umowę. Chwilę pó�[…]