Jak na niepewną jutra drużynę, której trener nie chce już prowadzić, Raków Częstochowa wygląda nad wyraz dobrze. Pójdźmy krok dalej – na finiszu jesieni to najlepszy polski zespół, a jeszcze dwa miesiące temu mielibyśmy zupełnie innych kandydatów do takiego miana. Trzeba oddać Markowi Papszunowi i jego piłkarzom, że w ostatnich tygodniach – przynajmniej wewnątrz zespołu – wykazują się pod względem sportowym profesjonalizmem.
Bo różnie można oceniać wy[…]