Nie, ten tekst nie powstaje w przypływie niezdrowej ekscytacji po wygranej ze średnim wczoraj GKS-em Katowice. W takim wypadku czytalibyście go już wczoraj wieczorem, wolałem trochę odczekać. Dokładnie obejrzałem z poziomu trybun ostatnie spotkanie Widzewa i powiem uczciwie, że ten zespół robi dobre wrażenie. Czegoś mu cały czas brakuje, miał trochę szczęścia w tym, jak […]