Żeljko Sopić zaczął pracę w Widzewie od budowania pomnika samemu sobie. Miał być twardy, nieprzejednany i rozsądny w doborze strategii na mecz. Po dwóch miesiącach pracy Chorwata, który do Łodzi ściągnął cały sztab, zmieniła się nie tylko opinia o nim, ale też jego narracja. Bo jak tu grać, skoro nie ma piłkarzy? Fakt, może i […]