Czy Dawid Kownacki zostanie nowym napastnikiem Widzewa? Jest taki temat.
Nie będzie nim Mariusz Stępiński i nie będzie nim Angel Rodado. Ale karuzela dalej się kręci. Dziennikarze informowali już m.in. że na liście klubu jest jeszcze jeden zawodnik z Hiszpanii, a także napastnik z Izraela. Po nich pojawiło się nazwisko kolejnego Polaka i to nie byle jakiego. Mowa o Dawidzie Kownackim.
28-latek w poprzednim sezonie był wypożyczony z Werderu Brema do Fortuny Duesseldorf. W barwach tego zespołu w 2. Bundeslidze rozegrał 29 meczów, w których zdobył 13 bramek i zaliczył pięć asyst. To naprawdę bardzo dobry wynik.
Były mistrz Polski z Lechem Poznań i reprezentant Polski ma jeszcze ważny kontrakt do czerwca 2027 roku. Trzeba za niego zapłacić. Mowa o 2,5-3 mln euro. Tyle Widzew oczywiście jeszcze nie płacił. Jego rekord to 1,5 mln euro za Mariusza Fornalczyka. Ale rekordy są po to, by je bić.
W programie Moc Futbolu na Kanale Sportowym prezes Michał Rydz potwierdził, że jest temat Kownackiego w Widzewie, chociaż był tajemniczy. – Zobaczymy – odpowiedział na pytanie, czy jest temat, ale na kolejne, czy klub stać na ten transfer, Rydz odpowiedział, że tak.
– Celem na to okienko było sprowadzenie dwóch równorzędnych napastników do rywalizacji. Jest Sebastian Bergier, który w poprzednim sezonie wyróżnił się w ekstraklasie – powiedział prezes. – “Dziewiątka” to perła w koronie każdego okienka i klubu. Dyrektor sportowy weryfikuje dostępność wszystkich zawodników, waży mocno te kandydatury, ogląda z każdej strony i bierze pod uwagę wiele czynników.
Rydz zdradził, że Mindaugas Nikolicius odrzucił m.in. kandydaturę Benjamina Tetteha z Mariboru i w jego przypadku chodziło o aspekty motoryczno-fizyczne. Odpadł też Rodado. – Weryfikowaliśmy jego dostępność, to było wiele miesięcy temu – stwierdził.
Mówił też o Mariuszu Stępińskim i o tym, że było daleko od porozumienia z Omonią Nikozja, jak i samym piłkarzem. – Nie stać na czekanie, czas leci. Chcemy piłkarzy, którzy chcą być z nami i mogą być. Nie możemy sobie pozwolić na czekanie tygodnie, tym bardziej że nikt nie był w stanie powiedzieć, ile – stwierdził.
Prezes Widzewa dodał, że ligę Widzew zacznie z Sebastianem Bergierem na środku ataku.
1 Comment
panie rydz, przestań bredzić o Kownackim. Po co nam w Widzewie ten koleś? To nie jest rasowy napastnik, który zapewni nam w sezonie kilkanaście bramek. Bardziej mnie ciekawi dlaczego nadal jesteś na stołku prezesa, jakbyś do niego był przyspawany.