– Przed nami drzwi do piłkarskiego raju – tak ŁKS awansował do ekstraklasy.
ŁKS w piątek o 20:30 grał z Arką Gdynia. Dzięki remisowi, na nieprzyjaznym dla łodzian terenie (nigdy nie wygrali tam meczu ligowego), ełkaesiacy awansowali do ekstraklasy. Gola na wagę promocji do najwyższej klasy rozgrywkowej strzelił Mateusz Kowalczyk.
Czytaj także: ŁKS musi poczekać ze sprzedażą karnetów.
ŁKS przygotował kulisy tego wydarzenia. Jak poinformował Kamil Haładaj z działu marketingu zwycięzcy pierwszej ligi, zebrano ponad 650 gigabajtów materiału. To więcej, niż może pomieścić dysk przeciętnego laptopa. Podczas kulis widać dwie drogi przygotowań. Na mecz szykują się kibice, którzy zbierają się na dworcu, przenoszą bębny i flagi, oraz piłkarze, którzy ciężko trenują. Zawodnicy na boisku i fani na trybunach udowodnili, że należy im się ekstraklasa. Przed nimi wspaniały rok.
– Pomyślcie o tych, których najbardziej kochacie, pomyślcie o czymś innym niż piłka. Pomyślcie o czym chcecie im powiedzieć. Zróbcie to w tym meczu – powiedział Kazimierz Moskal, trener ŁKS-u.
– Przed nami drzwi do piłkarskiego raju. To trzeba wygrać, żeby te drzwi otworzyć – dodał Maciej Dąbrowski, kapitan łodzian.
Czytaj także: Co z transferem Mokrzyckiego do ŁKS-u?