Pierwszy pełny dzień widzewiaków na zgrupowaniu w Turcji za nimi. Nowy dzień przywitał ich słońcem.
To o tyle ważne, że po przylocie do Alanyi pogoda tam była wyjątkowo niesprzyjająca treningom, a przecież na zagraniczne zgrupowania lata się po to, by nie martwić się o aurę. Środowy poranny trening stał nawet przez chwilę pod znakiem zapytania, ale jednak udało się go zorganizować i bezproblemowo odbyć.
Czwartek przywitał już widzewiaków słońcem. I tak ma być przez najbliższe dni. Temperatura sięgać ma kilkunastu stopni Celsjusza. – U nas bez zmian. Wszystko w jak najlepszym porządku. Wszyscy trenują, jest dużo zajęć z piłkami, gierek. Do tego siłownia i odnowa biologiczna. Harmonogram jest bardzo napięty – relacjonował w widzewskim radiu Jakub Dyktyński z biura prasowego klubu.
W mediach społecznościowych Widzewa można obejrzeć – i warto – piękną akcję, którą zarejestrowała kamera podczas treningu. Po prawej stronie Karol Danielak ograł Fabio Nunesa i dośrodkował do Daniela Villanuevy. Hiszpan piękną przewrotką pokonał bramkarza. Zresztą to trzeba po prostu zobaczyć.