Rafał Gikiewicz oficjalnie odszedł z Widzewa. Rozwiązał umowę za porozumieniem stron i podpisał kontrakt z Zagłębiem Lubin.
Na początku sezonu chyba nikt nie przewidziałby takiej sytuacji. Rafał Gikiewicz odszedł z Widzewa Łódź. Bramkarz, który obecną kampanię rozpoczął jako “jedynka”, od trzeciej ligowej kolejki nie występował w barwach czerwono-biało-czerwonych. Od składu został odsunięty po meczu w Białymstoku, gdzie między innymi jego postawa sprawiła, że widzewiacy przegrali “wygrany” mecz. Dużo mówiło się też o konflikcie z trenerem Zelijko Sopiciem. W klubie podjęto decyzję o tym, że “Giki” będzie dopiero czwartym w hierarchii golkiperem RTS-u.
Mówiło się od jakiegoś czasu o tym, że doświadczony bramkarz szuka dla siebie opcji i chce odejść z klubu, ale to się nie udawało. Do 37-latka uśmiechnęło się szczęście już po zakończeniu okienka transferowego. Kontuzji w Zagłębiu Lubin doznał Dominik Hładun i Miedziowi mieli prawo dokonać transferu medycznego. Od razu pojawił się temat Gikiewicza, który był bliski do dołączenia do drużyny Zagłębia jeszcze we wrześniu.
Teraz Widzew oficjalnie ogłosił, że kontrakt z piłkarzem został rozwiązany za porozumieniem stron, zaś w tym samym czasie o podpisaniu umowy z “Gikim” poinformowało Zagłębie.
Rafał Gikiewicz rozwiązał kontrakt z Klubem za porozumieniem stron.
Dziękujemy za wiele dobrych chwil w Widzewie i życzymy powodzenia w dalszej karierze! ✊🏻
Szczegóły: https://t.co/Zyb55bEoMG pic.twitter.com/HXkIvwcx21— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) October 22, 2025Reklama
Bramkarz trafił na Piłsudskiego zimą 2024 roku. Zadebiutował w derbach z ŁKS-em i zachował w nich czyste konto. W sumie w widzewskich barwach rozegrał 52 mecze, w których zanotował 13 razy czyste konto.