To byłby hit transferowy w pierwszej lidze!
Łódzki Sport na początku czerwca informował, że Kazimierz Moskal widziałby Daniego Ramireza w Wiśle Kraków (tutaj). Panowie doskonale się znają, bo to doświadczony szkoleniowiec dał Hiszpanowi szansę na szczeblu centralnym. A Ramirez odwdzięczył się asystami i golami.
– Mamy dobre relacje, to ja dałem mu zaistnieć na szczeblu centralnym, a on odpłacił się wspaniałą grą. Znam go i wiem, że ma większe ambicje niż gra w pierwszej lidze. Z tego co wiem, było już zainteresowanie klubów z ekstraklasy, więc raczej do nas nie trafi. Słyszałem, że może również zostać w ŁKS-ie – mówił wtedy Moskal.
Umowa Ramireza z ŁKS-em obowiązywała do 30 czerwca 2024 roku i nie została przedłużona. Hiszpan miał wysokie wymagania finansowe. Poza tym chciał zostać na najwyższym szczeblu rozgrywek.
Jak się okazuje, możliwe, że panowie spotkają się w Wiśle. Według meczyków.pl Ramirez jest blisko porozumienia z zespołem Moskala. Krakowianie byli ukarani zakazem transferowym, ale 3 lipca światowa federacja zdjęła z nich karę. Hiszpan może trafić na Reymonta. Wisła w nadchodzącym sezonie będzie grała na trzech frontach. Z ŁKS-em będzie walczyła o awans do ekstraklasy, ale oprócz tego krakowian czeka próba obrony Pucharu Polski i eliminacje do europejskich pucharów.