Rekordowa wypłata z Ekstraklasy. Miliony dla Widzewa i ŁKS-u
W sezonie 2023/2024 Ekstraklasa SA wypłaciła klubom ponad 280 milionów złotych. Wśród beneficjentów znalazły się Widzew i ŁKS. Łódzkie kluby otrzymały łącznie ponad 22 miliony złotych.
Zmiany z zyskiem dla Widzewa i ŁKS-u
Takiej wypłaty z Ekstraklasy w historii polskiej piłki jeszcze nie było. Do klubów trafiło ponad 40 mln złotych więcej niż rok temu.
Pula 280,2 mln złotych została rozdysponowana między kluby według nowego modelu. Połowa tej sumy stanowiła kwota stała, dzielona równo pomiędzy wszystkie kluby. W poprzednim sezonie kwota stała stanowiła 44% wszystkich środków.
Druga składowa, czyli pula za wynik sportowy, wyniosła 91 mln złotych. Widzew, za zajęcie dziewiątego miejsca, otrzymał prawie 3,2 mln złotych. Ostatni w tabeli ŁKS zaledwie 318 tys zł.
W tym roku zmniejszono procentowy udział rankingu historycznego – z 20 do 14 procent. Dzięki temu oba łódzkie kluby otrzymały więcej pieniędzy niż przewidywał to model z ubiegłego sezonu.
Widzew otrzymał więcej niż rok temu
Na wypłatę dla Widzewa złożyły się trzy składowe:
– 7 878 965 zł kwoty stałej
– 3 179 210,53 zł za wynik sportowy
– 928 879,54 zł za ranking historyczny
To w sumie dało 11 987 055,07 zł, a więc blisko 12 mln. W zeszłym roku Widzew otrzymał niecałe 8 mln zł. Różnica jest więc spora, bo wynosi około 4 mln złotych, na co złożyły się wszystkie składowe – wyższa kwota stała, lepszy wynik sportowy oraz więcej pieniędzy za ranking historyczny.
Ukłon w stronę ŁKS-u
ŁKS z kolei otrzymał 10 045 833,20 zł. Największa część to kwota stała. Ponad milion złotych ŁKS otrzymał z tytułu Pro Junior System. Do tego łącznie kolejny milion z tytułu rankingu historycznego i wyniku sportowego.
Ale to nie wszystko. Zgodnie z przyjętym modelem, opłata solidarnościowa dla klubów spadających z ekstraklasy należy się klubom z co najmniej dwusezonowym stażem w najwyższej lidze. Spośród trzech zespołów z miejsc 16-18 warunek ten spełniała tylko Warta Poznań.
Pozostali dwaj spadkowicze, czyli Ruch Chorzów i ŁKS Łódź, otrzymali jednak dodatkowe wynagrodzenie, stanowiące równowartość 100% opłaty solidarnościowej. Argumentem za uwzględnieniem tego wyjątku był znaczący wkład marketingowy i frekwencyjny obu klubów w dobre wyniki ligi w sezonie 2023/24.
