Jarosław Skrobacz nie jest już trenerem Ruchu Chorzów – poinformował chorzowski klub.
Kolejny trener w Ekstraklasie stracił pracę. Po Januszu Niedźwiedziu i Kazimierzu Moskalu, ze swoim klubem pożegnał się dziś Jarosław Skrobacz. Niebieskich prowadził od dwóch lat. W tym czasie udało mu się wywalczyć dwa awanse. Najpierw do I ligi, a później do Ekstraklasy. Chorzowianie w tym sezonie spisują sie bardzo słabo i zajmują obecnie przedostatnie miejsce w tabeli. Między Niedźwiedziem, Moskalem i Skrobaczem można znaleźć jeden, bardzo istotny punkt wspólny. Wszyscy trzej panowie stali się w pewnym sensie ofiarami własnego sukcesu i wszyscy trzej stracili pracę w dużej mierze z tego właśnie powodu.
KATOWICKI SPORT>>>Jarosław Skrobacz nie jest już trenerem Ruchu Chorzów
Mecz przyjaźni między Widzewem i Ruchem miał pierwotnie odbyć się 22 października. Jednak z powodu intensywnych opadów deszczu starcie to zostało przełożone na 18 listopada. Niebiescy wystąpią w nim już pod wodzą nowego trenera. Kto nim będzie? Póki co niewiadomo. Z pewnością komplikuje to sprawę dla Daniela Myśliwca i jego sztabu, którzy będą musieli przygotowywać analizę gry rywala całkowicie od nowa. Jednak dla Niebieskich nowy termin starcia z RTS-em również może też być nie lada problemem, bo przecież mecz odbędzie się w czasie przerwy reprezentacyjnej. Dla nowego trenera byłby to idealny czas na lepsze poznanie drużyny i rozegranie np. spotkania sparingowego. Tymczasem chorzowianie będą zmuszeni walczyć o szalenie istotne punkty w Łodzi.