Siatkarkom Grot Budowlanych Łódź nie udało się sprawić niespodzianki i pokonać wyżej notowanej ekipy z Developresu Rzeszów, chociaż młody zespół gospodyń dzielnie walczył w każdym z setów.
Zawodniczki trenera Krzyształowicza podeszły do dzisiejszego meczu niezwykle zmotywowane.
Łodzianki rozpoczęły z wysokiego C i w pewnym momencie wyszły na 4-punktowe prowadzenie (10:6). Dość szybko jednak roztrwoniły całą przewagę (16:16) i losy pierwszej partii rozstrzygały się w jego końcówce. W niej górą były bardziej doświadczone rzeszowianki, które wygrały 25:23.
Warto podkreślić, że podczas pierwszego seta kibice Budowlanych zaprezentowali oprawę pod nazwą „Raz Budowlana, zawsze Budowlana”, zadedykowaną Gabrieli Polańskiej. Środkowa przez wiele lat reprezentowała barwy łódzkiej ekipy, a teraz gra w Developresie.
Na początku drugiej partii wiatr w żagle złapały siatkarki trenera Antigi, które wyszły na kilkupunktowe prowadzenie (6:1) i nie oddały go do końca. Losy drugiego seta, w przeciwieństwie do pierwszego, rozstrzygnęły się na jego początku, bo mimo że ekipa trenera Krzyształowicza grała naprawdę nieźle, to zespół z Rzeszowa był naprawdę dobrze dysponowany i praktycznie nie miał słabych punktów.
Sytuacja zmieniła się po przerwie. W niezwykle zaciętej trzeciej partii górą okazał się zespół Grot Budowlanych, który wyciągnął wnioski z pierwszego seta i w końcówce potrafił zachować więcej zimnej krwi. Ekipa gospodyń miała już niemal nóż na gardle, bo przegrywała 20:22, ale w ostatniej chwili odwróciła losy tego seta, wygrywając 25:23.
Kolejne wielkie emocje towarzyszyły poczynaniom obu zespołów w czwartej partii. Łodzianki za wszelką cenę chciały doprowadzić do tie-breaka, ale ta sztuka im się nie udała. Ponownie zadecydowała końcówka, bo od stanu 22:23 to przyjezdne zdobyły 2 oczka i mogły się cieszyć ze zwycięstwa w całym meczu.
Siatkarki Grot Budowlanych nie mają jednak czego się wstydzić. Na tle mocnego rywala pokazały się z dobrej strony i udowodniły, że porażka z Jokerem Świecie była wypadkiem przy pracy i w kolejnych meczach powalczą o pierwsze zwycięstwo w sezonie 2020/2021.
Grot Budowlani Łódź – Developres SkyRes Rzeszów 1:3 (23:25, 15:25, 25:23, 22:25)
fot. Marian Zubrzycki