Po znakomitym meczu w Łodzi ełkaesianki muszą jedynie postawić kropkę nad „i”, by dumnie wkroczyć na europejskie salony. Rewanżowe spotkanie z Calcitem Kamnik będzie można śledzić w polskiej telewizji.
Wynik 3:0 z pierwszego meczu oznacza, że łodziankom wystarczą dwa wygrane sety w rewanżowym meczu w Kamniku, by cieszyć się z awansu do upragnionej fazy grupowej Ligi Mistrzyń. Jeśli zespołowi trenera Cuccariniego uda się zagrać na podobnym poziomie, co w pierwszym pojedynku dwumeczu (skalę ówczesnej dominacji ełkaesianek pokazał zwłaszcza drugi set wygrany do jedenastu), to środowy rewanż powinien być jedynie formalnością.
Siatkarki z al. Unii wyruszyły w drogę do jednego z najstarszych miast Słowenii w poniedziałkowy wieczór i po całonocnej podróży dotarły do Kamnika we wtorek rano – dzięki takiemu zapasowi czasu zawodniczki Giuseppe Cuccariniego mogą wykorzystać wtorek i środę na regenerację i spokojne przygotowanie do arcyważnego spotkania. Pierwszy gwizdek rewanżowego meczu z Calcitem Kamnik zabrzmi w środę o 20:00. Spotkanie transmitować będzie w Polsce telewizja Polsat Sport News (start transmisji o 19:50).
Jeśli Łódzkim Wiewiórom uda się pokonać w dwumeczu słoweńskiego rywala, to zagrają w grupie C Ligi Mistrzyń, w której czekają już turecki VakifBank Stambuł, francuski ASPTT Mullhouse i bułgarska Marica Płowdiw.
Fot. Marian Zubrzycki