Skandal na derbach Łodzi. Kibole ŁKS-u Commercecon opluli siatkarkę PGE Grot Budowlanych

W ćwierćfinale TAURON Pucharu Polski ŁKS Commerecon pokonał w derbach Łodzi PGE Grot Budowlanych po bardzo emocjonującym meczu. Niestety, doszło do skandalu, w którym najbardziej ucierpiała zawodniczka PGE Grot Budowlanych, w przeszłości zdobywająca medale w barwach ŁKS-u.

ŁKS Commercecon Łódź pokonał po raz drugi w tym sezonie PGE Grot Budowlanych Łódź. Tym razem stawką derbów Łodzi był półfinał TAURON Pucharu Polski. Emocji było mnóstwo, a górą ostatecznie były zawodniczki prowadzone przez Alessandro Chiappiniego, które wygrały po tie-breaku.

CZYTAJ TAKŻE: ŁKS Commercecon Łódź wygrał pewnie i wysoko [ZDJĘCIA]

Skandal w ćwierćfinale Pucharu Polski

Niestety, zamiast mówić o sportowych emocjach, których w tym spotkaniu nie brakowało, będzie głośno o zachowaniu kiboli ŁKS-u Commercecon, którzy w trakcie spotkania obrażali i opluli zawodniczkę PGE Grot Budowlanych – Aleksandrę Wenerską. Zapomnieli, że przyjmująca reprezentowała biało-czerowno-białe barwy w latach 2018-2021 i pomogła ŁKS-owi zdobyć mistrzostwo Polski w 2019 roku.

Najgorzej było w czwartym secie, kiedy gra została przerwana na kilka minut. Było nerwowo, interweniowała Jelena Blagojević, kapitan PGE Grot Budowlanych. Robert Grzanka, komisarz Polskiej Ligi Siatkówki, zdecydował nawet, aby przesunąć większość ochroniarzy pod sektor zajmowany przez kibiców ŁKS-u Commercecon, ponieważ zawodniczki rezerwowe PGE Grot Budowlanych, stojące w kwadracie, zwyczajnie bały się tam przebywać. Sama Wenerska zalała się łzami po tym, jak została opluta i wyzwana.

Paulina Damaske z PGE Gror Budowlanych, proszona o komentarz do tego incydentu, odparła tylko, że najlepiej na ten temat wypowie się kapitan drużyny Jelena Blagojević. Serbka zrobiła to na antenie Polsatu Sport.

– Jest jedna rzecz, której nie mogę zaakceptować. Dla mnie to jest wstyd, że kibice z trybun nazywali moją koleżankę “k…”. Przepraszam za słowo, ale muszę to powiedzieć. To jest dziewczyna, która jest reprezentantką Polski. Nie powinniśmy z trybun słyszeć takich brzydkich słów. To nie jest mecz piłki nożnej, gdzie można wszystko. To jest mecz siatkarski – mówiła wzburzona Serbka.

Czy tak ma być na meczach siatkówki? Sport powinien być elementem, który daje nam emocje, ale zawsze wymaga się SZACUNKU. To co zrobili dziś kibice LKSu to właśnie to ku*estwo i to nie tylko do zawodniczki Budo. Pani Jeleno bardzo dobrze Pani powiedziała 🫡 #lskstylżycia pic.twitter.com/cNu9JFf8qK

— Idjah12 (@Idjah123) January 17, 2025

– Ja nie spodziewałam się, że usłyszę wyzwiska rodem z piłkarskich stadionów i jest mi z tego powodu bardzo przykro, bo takie słowa po prostu padać nie powinny. Nie będę ich przytaczać, bo musiałabym przeklinać, a nie chcę tego robić. Takie zachowanie po prostu nie przystoi na meczach siatkówki kobiet. Kobiet obrażać się nie powinno – dodała zapytana przez nas inna siatkarka PGE Grot Budowlanych.

O komentarz do całej sprawy poprosiliśmy również kapitan ŁKS-u Commercecon Łódź. Zawodniczka biało-czerwono-białych zgodziła się, że takie rzeczy absolutnie nie powinny mieć miejsca.

– Wiemy, że kibice ŁKS-u różnią się od zwykłych, klasycznych kibiców. Mamy swoje przyśpiewki i wyrażamy swoje emocje, ale takie rzeczy nie powinny się zdarzać. Kibicowanie powinno polegać na wspieraniu własnej drużyny, a nie obrażaniu przeciwników. Słyszałam o tym o opluciu. Nie wiem, czy to jest prawda, ale jeśli tak, to powinny być wyciągnięte konsekwencje. Każdy powinien zwracać się do każdego z szacunkiem. Nie musimy się lubić, ale musimy się szanować. Na tym powinno polegać kibicowanie nie tylko w siatkówce, ale w ogóle w sporcie – powiedziała nam Anna Obiała.

CZYTAJ TAKŻE: Atakująca PGE Grot Budowlanych Łódź z poważną kontuzją

Pracownicy ŁKS-u Commercecon Łódź przeprosili

Trzeba też docenić zachowanie działaczy ŁKS-u Commercecon Łódź, którzy przepraszali siatkarki PGE Grot Budowlanych za zachowanie grupy kiboli, którzy znaleźli się tego dnia trybunach – Zależy nam na sportowych emocjach, a nie wywoływaniu skandali – mówili. Niestety nie mieli oni wpływu na to, jak zachowają się ludzie na trybunach, a zachowali się w sposób absolutnie niedopuszczalny. Dodawali, że nie byli w stanie zapanować nad chamsko zachowującą się grupą.

CZYTAJ TAKŻE: Nie wszystko poszło z godnie z planem, ale PGE Grot Budowlani Łódź pokonali beniaminka