Skromne, ale cenne. Zwycięstwo nowego Widzewa nad Zagłębiem

Widzew Łódź wygrał u siebie z Zagłębiem Lubin 1:0 w pierwszym meczu w tym sezonie.

Nowy sezon, nowy Widzew

Ekscytacja sobotnim meczem w Sercu Łodzi była wśród kibiców RTS-u jeszcze większa niż zwykle. To nie może dziwić, bo do tego sezonu Widzew przystępuje odmieniony i – wszystko na to wskazuje – dużo mocniejszy. 

Pierwsze minuty starcia z Zagłębiem pokazały jednak, że prócz dużych nadzieji i oczekiwań, mamy do czynienia z olbrzymią tremą. Widzewiacy grali nerwowo, trochę nieśmiale, tak jakby wiedzieli, że każde zagranie podlega od teraz dużo surowszej opinii kibiców. Czas działał jednak na korzyść podopiecznych Zeljko Sopicia. Mógł się podobać styl gry Samuela Akere, który już w pierwszej połowie pokazał, że nie będzie kopią swojego rodaka, Hilarego Gonga. Mariusz Fornalczyk udowodnił, że ma gaz w nodze, a Ricardo Visus, że piłki i rywala się nie boi. Słabo wyglądał za to Lindon Selahi. W 40. minucie kibice zobaczyli upragnionego gola. Niesamowitym uderzeniem popisał się Julian Shehu, który nie dał szans golkiperowi rywali.

Po przerwie czerwono-biało-czerwoni grali spokojniej, widać było, że nerwy są mniejsze niż godzinę wcześniej. W tym miejscu trzeba też wspomnieć o kibicach, którzy choć przyzwyczaili nas do kapitalnego dopingu, to w sobotnie popołudnie przeszłoś samych siebie. Wsparcie dla piłkarzy było niesamowite. Czuć było, że na Widzewie był duży głód piłki i emocji. Nie zabrakło też niestety strat w zawodnikach. Z powodu urazów boisko opuścili Selahi i Therkildsen.

Widzew nie zamierzał sie zatrzymywać. Łodzianie dążyli do drugiego trafienia i bramka wisiała w powietrzu. Bliski był Bartłomiej Pawłowski po podaniu Fornalczyka, ale gola nie zobaczyliśmy. W samej końcówce o wyrównanie bardziej niż piłkarze Miedziowych, walczył sędzia Paweł Raczkowski, ale ostatecznie to widzewiacy zdobyli komplet punktów w pierwszym meczu sezonu!

Widzew Łódź – Zagłębie Lubin 1:0
1:0 – Julian Shehu

Widzew Łódź: Gikiewicz, Therklidsen (75. Krajewski), Visus, Żyro, Kozlovsky, Selahi (69. Hanousek), Akere (62. Baena), Shehu, Alvarez (62. Czyż), Fornalczyk, Bergier (75. Pawłowski)

Zagłębie Lubin: Hładun – Corluka, Nalepa, Ławniczak, Jakuba – Dąbrowski, Kocaba (72′ Sypek) – Szmyt, Radwański (6′ Mróz), Wdowiak (61′ Pieńko) – Kossidis (46′ Reguła)