W sobotę drugie podejście do meczu Widzew – Ruch Chorzów w Sercu Łodzi. Tym razem ma się udać, w czym pomóc mają prewencyjne działania.
W Łodzi obie drużyny miały spotkać się 22 października. Tego dnia jednak lało przez wiele godzin. Odpowiednie służby robiły co mogły, odprowadzano wodę z murawy, ale ostatecznie mecz się nie odbył, chociaż na stadionie byli już kibice.
Po meczu powołano nawet specjalną komisję, która miała ustalić, dlaczego boisko nie nadawało się do gry, skoro w tym samym czasie przy al. Unii po drugiej stronie Łodzi grali w piłkę. Jej członkowie mieli też wymyślić coś, co w przyszłości pozwoli uniknąć takich sytuacji.
CZYTAJ TEŻ: Widzew chce zmian infrastrukturalnych na stadionie
Wygląda na to, że wymyślono. W piątek, na dzień przed spotkaniem, pada. Dlatego murawę w Sercu Łodzi przykryto specjalną matą, która zostanie zdjęcia przed meczem. “Prewencja. Przed meczem z Ruchem Chorzów chronimy murawę na Widzewie specjalną matą, której ani deszcz, ani śnieg nie są straszne!” – napisał w mediach społecznościowych MAKiS.
Wygląda więc na to, że mecz w żaden sposób nie jest zagrożony. Początek w sobotę o godzinie 17.30.