Z końcem sezonu kończy się sponsorska umowa STS z Lechem Poznań. Firma bukmacherska współpracuje też z Widzewem i w nim zostaje.
STS związany jest z Lechem od 10 lat. Aż cztery razy podpisywano nowe umowy po wygaśnięciu tych, które się kończyły. Teraz nowej już nie będzie, o czym oficjalnie poinformował Mateusz Juroszek, CEO firmy.
„(…) obecna formuła współpracy między Lechem a STS, w której nasz logotyp widnieje na froncie koszulek meczowych – w naszej ocenie wyczerpała się, a założenia STS zostały zrealizowane. Dlatego też początkiem roku zaproponowaliśmy klubowi jej zmianę. Różnice w celach biznesowych sprawiły, że przedłużenie umowy sponsorskiej nie było jednak możliwe. Dlatego też wraz z końcem obecnego sezonu, zakończy się również 10-letnia współpraca między STS a Lechem Poznań” – napisał.
Oczywiście STS wciąż będzie w polskiej piłce i wciąż będzie w Widzewie, z którym firma związała się w lipcu 2022 roku. Logo bukmachera widoczne jest na rękawach strojów meczowych, a także m.in. na bandach LED oraz koronie stadionu przy al. Piłsudskiego. Przypomnijmy, że STS zasponsorował też powstanie muralu Włodzimierza Smolarka na jednym z bloków obok stadionu. Po tym, jak malowidło zostało zniszczone, firma zobowiązała się zapłacić na naprawę. Wkrótce ma się to stać.
CZYTAJ TEŻ: Prezes STS-u o współpracy z Widzewem: „Wielkie polskie brandy muszą pracować razem”
STS ma tytuł Oficjalnego Sponsora Widzewa, a umowa obowiązywać ma do czerwca 2025 roku. Klub i STS związały się więc na razie na trzy sezony.