Marcin Broniszewski, trener Widzewa Łódź Fot. widzew.com
PZPN srogo ukarał Marcina Broniszewskiego za czerwoną kartkę otrzymaną w meczu z Arką Gdynia
Broniszewski w drugiej połowie niedzielnego meczu z Arką w Gdyni wrzucił na boisko piłkę, przerywając grę. Sędzia ukarał go za to czerwoną kartką, dlatego końcówkę oglądał z trybun. Musiał liczyć się też z zawieszeniem. Pojawiła się informacja, że nie będzie go na ławce rezerwowych tylko podczas piątkowego spotkania z GKS Tychy (początek o godzinie 17:40). Okazało się jednak, że PZPN jest bardziej surowy i Widzew będzie musiał sobie radzić bez pierwszego trenera w dwóch kolejkach. Zastąpi go asystent Tomasz Włodarek.
Reklama
Broniszewski wróci dopiero na spotkanie z Odrą Opole, kończące tegoroczny sezon. Zapewne będzie to jego ostatni mecz w roli pierwszego trenera, bo jak informowaliśmy (tutaj), Widzew już rozmawia z jego ewentualnymi następcami. Faworytami są Krzysztof Brede i Janusz Niedźwiedź.