W piątek 31 stycznia po przerwie zimowej wraca PKO Ekstraklasa. Już pierwszego dnia do akcji wkroczą podopieczni Daniela Myśliwca, który ma bardzo dobry bilans z Lechem. Szkoleniowiec Lecha nie wydaje się jednak przestraszony.
W piątek, 31 stycznia dobiegnie końca odliczanie do powrotu PKO Ekstraklasy. 48 dni czekali fani na kolejny mecz w sezonie 2024/2025. Ostatnim spotkaniem w 2024 roku było zaległe spotkanie Radomiaka ze Śląskiem, w którym gra były zawodnik Widzewa – Serafin Szota. Już pierwszego dnia po przerwie w akcji zobaczymy jego byłych kolegów. Widzew zmierzy się na wyjeździe z Lechem Poznań.
CZYTAJ TAKŻE: Inwazja na Poznań, czyli kultowy wyjazd kibiców Widzewa
Faworytem tego spotkania jest Lech, ale nie można pominąć faktu, że odkąd Daniel Myśliwiec został trenerem Widzewa, to łodzianie z Lechem nie przegrali. W trzech meczach dwukrotnie górą byli czerwono-biało-czerwoni. Raz padł remis. W ostatnim z tych spotkań, rozegranym na początku tego sezonu, lechitów prowadził już Niels Frederiksen. Duński szkoleniowiec nie wydaje się jednak przestraszony.
– Ile było tych meczów, których trener nie przegrał z Lechem? Jeśli trzy to można przymknąć na nią oko. Gdyby było ich dziesięć, to można byłoby się martwić. Odpowiadając poważnie, odkąd jestem w Poznaniu kilka takich serii już przerwaliśmy, na przykład ponad trzydzieści lat bez wygranej ze Stalą Mielec. Myślę, że Daniel Myśliwiec będzie musiał przełknąć pierwszą graczy porażki w meczach z Lechem – odważnie powiedział trener Lecha.
CZYTAJ TAKŻE: Widzew trenował bez Gonga i Rondicia
Daniel Myśliwiec znany jest z tego, że chce by jego zespoły narzucały rywalom swój styl gry, a szkoleniowiec łodzian lubi grać ofensywnie. Należy spodziewać się, że tak samo będzie w piątek w Poznaniu. Tym również nie martwił się na konferencji prasowej Niels Frederiksen.
– Lubię zespoły i trenerów, którzy trzymają się swojego stylu gry. Sam tak robię, dlatego szanują takie podejście. Samo spotkanie również jest atrakcyjniejsze, jeśli grają ze sobą dwa zespoły nastawione na atak – skomentował trener Frederiksen.
Mecz Widzewa z Lechem w Poznaniu zostanie rozegrany 31 stycznia o godzinie 20:30. Transmisja z tego spotkania odbędzie się na antenach Canal+Sport.
CZYTAJ TAKŻE: Widzew odstąpił od negocjacji z FC Koeln
Daniel MyśliwiecLech PoznańNiels FrederiksenPKO EkstraklasaWidzew Łódź