Najładniejszy gol w 33. kolejce Fortuna 1 Ligi, był dla ŁKS-u najcenniejszy.
W meczu z Arką Gdynia gola na 1:1 strzelił Mateusz Kowalczyk. Jego trafienie dało łodzianom awans do ekstraklasy i kilkanaście milionów złotych. Młodzieżowiec ŁKS-u uderzył technicznie, celnie, tak, że lecąca po ziemi piłka zmyliła bramkarza. Kowalczyk zapisał się w historii dwukrotnych mistrzów Polski. Jako pierwszy strzelił dla nich bramkę na nowym stadionie Króla. Dał gola, który “otworzył łodzianom drzwi do piłkarskiego raju” – jak mówił przed meczem Maciej Dąbrowski, kapitan zespołu.
Czytaj także: Przed bramkarzem ŁKS-u trudny wybór.
Trafienie młodzieżowca było najładniejsze w 33. kolejce. Tak zadecydowali kibice i eksperci. Przed pomocnikiem wielka kariera, ale wiele wskazuje na to, że zanim wyjedzie zagra w ekstraklasie w koszulce ŁKS-u.