Siatkarki ŁKS-u Commercecon zagrają z Chemikiem Police.
ŁKS Commercecon przegrał z Developresem Bella Dolinia Rzeszów 0:3. W grze brązowych medalistek Tauron Ligi nie było widać wielu pozytywów. Szwankowało przyjęcie, na skrzydle bardzo słabo spisywała się Veronica Jones-Perry. Przed ełkaesiankami równie trudne zadanie, bo w niedzielę o 20:30 zagrają z mistrzem Polski, Chemikiem Police.
– Dwa tygodnie pracowaliśmy nad konkretnymi rzeczami i przygotowywaliśmy się pod mecz z zespołem z Rzeszowa, a w tym meczu robiliśmy wszystko odwrotnie. Nie rozumiem tego. 16 bloków Developresu i w ataku zupełnie byliśmy wyłączeni z grania. To, co robiliśmy w obronie też było słabe. Zaczęliśmy słabiej w przyjęciu, potem było trochę lepiej, ale naprawdę nie wiem, z czego to wynikało. Dwa tygodnie pracy wyrzuciliśmy do kosza – powiedział po meczu Michał Masek, trener ŁKS-u Commercecon. Teraz czasu na przygotowania było mniej, bo tylko dziesięć dni. Szkoleniowiec łodzianek nie zgadza się z sugestiami ekspertów i kibiców. ŁKS Commercecon nie ma w tym momencie atakującej, która weźmie na siebie ciężar zdobywania punktów. Szkoleniowiec zapytany, czy w tej roli nie sprawdziłaby się Jones-Perry odpowiedział krótko: “Nie ma takiej opcji.”
Spotkanie z drużyną Polic może być kluczowe. Chociaż osiem punktów przewagi nad Opolem i Bielskiem wydaje się bezpieczną zaliczką, to drużynie z takim potencjałem jak ŁKS nie wypada zajmować tak niskiego miejsca jak szóste. Przed ełkaesiankami w tabeli są Budowalne, Legionovia i zmagająca się z równie poważnymi problemami Radomka.
ŁKS Commercecon z Chemikiem Police zagra w niedzielę o 20:30. Bilety dostępne w kasie i na stronie internetowej.